Autor |
Wiadomość |
davidgray |
Wysłany: Śro 19:18, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
Z lekkim opoznieniem ale rowniez witam. Ja rowniez foce kobiety ale jestem w tyle za murzynami w porownaniu do Ciebie  |
|
 |
nOwy |
Wysłany: Śro 15:01, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
a o gustach się nie rozmawia |
|
 |
Killy |
Wysłany: Śro 12:51, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
No tak to jest Magus... Poprostu ludzie mają różne gusta i ile ludzi tyle gustów... Dla Ciebie to jest niedobre a innym się podoba...
Ja np. mam tak, że musze robić coś czego nie lubie - tzn. malować a na dodatek w nieswoim stylu, bo mam profesora od malarstwa, który lubi nakładać plamy i wszystkiego trzeba się domyślać a ja wolę pokazać zamysł a jedynie pewne rzeczy niedopowiedzieć... I wedlug niego realizm to nie jest sztuka...
Wiec wiesz.. nie bede sie spierać bo w koncu to on jest malarzem a nie ja  |
|
 |
Bart |
Wysłany: Śro 12:32, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
fotki rewelacja ja rowniez pisze sie na nauke robienia portretow |
|
 |
Magus |
Wysłany: Czw 13:45, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Dlatego czasem mam doła moralnego bo klient chce syf a ja go robię ;( bo $ nie śmierdzi. |
|
 |
Rakken |
Wysłany: Czw 13:41, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Zgadza się  |
|
 |
Magus |
Wysłany: Czw 13:40, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Wtedy to jest praca dla kogoś i nie przykłada sie do niej miary twojego zadowolenia a miarę zadowolenia klienta  |
|
 |
Rakken |
Wysłany: Czw 13:34, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Chodziło mi raczej o to że czasem nie możemy wybrać, po prostu mamy taką a nie inną osobę do "obfocenia". |
|
 |
Magus |
Wysłany: Czw 13:29, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Rakken napisał: |
Jednak większa satysfakcja z dobrych zdjęć "mniej urodziwej" modelki niż z dobrych zdjęć pięknej. |
Nie zgadzam się - dobór modelki i praca z nią jest tak samo ważny jak warsztat fotograficzny. Chciałbym zrobić kiedyś sesję Keira Knightley  |
|
 |
Rakken |
Wysłany: Czw 13:25, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Niezłe zdjęcie.
Trzeba przyznać ciekawe twarze, ich historia też niewątpliwie.
Zgadzam sie, nastawienie bardzo ważne tak jak i pomysł.
A kwestie urody też się liczą nie ma co ukrywać.
Jednak większa satysfakcja z dobrych zdjęć "mniej urodziwej" modelki niż z dobrych zdjęć pięknej. |
|
 |
Magus |
Wysłany: Czw 13:18, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Dużo zależy od modelki, pomijam kwestie wyglądu, ważniejsze jest jej nastawienie psychiczne i taki...luz. Generalnie praca z ludźmi jest przyjemna. Pokaże Wam fotę ale pod linkiem bo jest b. szeroka - stara praca jeszcze ale dość ciekawa, dobrze się pracowało z modelami.
Foty robione Olkiem E-1
Opis:
Krakowscy bezdomni.
Od lewej "Mefisto", w środku "Anioł".
Bezdomni z wyboru, od 97 roku (Mefisto) od 92 (Anioł)- zadeklarowani metalowcy.
Jako ciekawostkę podam fakt, że "Anioł" jest mgr inż. górnictwa, studiował filozofię na UJ i historię na UW, biegle posługuje się J. Angielskim.
http://forum.olympusclub.pl/galeria/albums/userpics/12149/Light2125252421222.jpg |
|
 |
Rakken |
Wysłany: Czw 13:08, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
No to trzeba popróbować, praca z modelką wiele uczy i jest bardzo satysfakcjonująca. |
|
 |
Magus |
Wysłany: Czw 12:51, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Portret to bardzo "przyjemna" praca. |
|
 |
r3mus |
Wysłany: Czw 12:49, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
dokladnie... tez by sie przydalo nauczyc portretow
bo mi sie to na maxa podobie a zbytnio nie robilem. |
|
 |
Magus |
Wysłany: Czw 12:27, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jasne  |
|
 |