Autor |
Wiadomość |
Lithia |
Wysłany: Śro 14:29, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
W sumie to dobrze, że nie pojedziecie . Też chciałabym tam jechać a dziś nie dość , że bym się nie wyrobiła to jeszcze nie miałabym kliszy (chyba, że znów w desperacji kupiłabym kolor) bo na cały mieście nie ma i już nie będę liczyć na obiecanki-cacanki a a Allegro mi nie przyjdzie (dziś miała być bo poszła w pon. priorytetem) ponieważ poczta strajkuje . Jak mi nie przyjdzie do końca tygodnia to chyba się pofatyguję i zawitam na pocztę w Trzebini żeby im wygarnąć co o nich sądzę.
Dzisiaj więc jest normalnie spotkanie? Nie wiem czy się wyrobię na 17stą ale postaram się. |
|
|
kaśka |
Wysłany: Śro 14:13, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
na takie dalekie i długie wypady to odpowiednie sa weekendy a nie srodek tygodnia ... |
|
|
Rakken |
Wysłany: Śro 11:58, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
A na dzisiaj ma ktos jakiś pomysł? |
|
|
Rakken |
Wysłany: Śro 11:14, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
Jasne trzeba by się wcześniej umówić.
Generalnie dzisiaj raczej nie pojedziemy, ja sie na 16 nie wyrobie, moge przed 17 byc jakos. |
|
|
artwont |
Wysłany: Śro 11:12, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
kamieniołom pewnie fajny ale czy az trzeba jechać tyle kilometrów żeby znależ fajne miejsce ? |
|
|
IgroK |
Wysłany: Śro 11:04, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
nie chcę tu mówić za wszystkich niemniej jednak moje spostrzeżenia są takie iż w klubie jest zróżnicowane towarzystwo pod względem możliwości czasowo mobilnych... wyprawa do kraka imho to świetny pomysł ale tak daleki wyjazd niesie za sobą kilka konsekwencji...
fajnie by było o 16 wyjechać o 17 być na miejscówce nr1. (np ten w tym klimatycznym kamieniołomie) a o 19 przenieść się np do centrum krakowa na nocne/wieczorne zdjęcia i ok 21 wrócić by na 22-23 być w domu... problem w tym, że jak mi się zdaje, niektórzy pracują w różnych godzinach albo/i mają dodatkowe obowiązki z których nie mogą zrezygnować tak "athoc"... myślę, że na takie większe wypady trzeba by było się umówić nieco wcześniej... tzn wy się lepiej znacie oraz swoje możliwości... w każdym razie ja nie mówię nie... a co sądzicie o takim dłuższym wypadzie np skończonym w jakiejś knajpie/"dansingu" w ramach integracji? |
|
|
grawik |
Wysłany: Śro 8:36, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
ale to dwie godzinki i mozna sie przenieść na inna miejscówe przecież dzień jest długi. |
|
|
Rakken |
Wysłany: Śro 6:08, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ano leje, co do krakowa to faktycznie trochę krótko byśmy tam focili. |
|
|
nOwy |
Wysłany: Śro 5:30, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
a za oknem leje |
|
|
IgroK |
Wysłany: Śro 1:50, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
grawik napisał: | nie nie kamieniołom na krakowie koło kopca kraka to co pisałem w dziale ciekawe miejsca |
aha, zaraz poczytam, niemniej jednak taka opcja dla mnie odpada, tzn krak to świetne miejsce do focenia i sam planowałem się tam niedługo znaleźć w tym celu, może kiedyś się wybierzemy razem w ramach kółka do krakowa ale, imho to powinna być dłuższa wyprawa nastawiona na kilka miejsc...
trochę mi głupio i żałuje ale wyjazd do krakowa na 2h totalnie mi się nie kalkuluje czasowo...
...chyba ze po skończeniu focenia wyskoczymy na jakąś impreze do jakiegoś klubu, bywacie w JR lub karpiu?
aa napiszcie o której spotkanie, najwyżej tam sie ustali co i jak... |
|
|
Lithia |
Wysłany: Wto 22:38, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
o 16stej? Ale gdzie - w Chrzanowie czy w Krakowie. Do mnie pewnie klisza nie dojdzie (dziękuję wspaniała poczto) a nie wiem czy załadować kolor znów .
Pogoda jutro ma być podobno pod chmurką. |
|
|
grawik |
Wysłany: Wto 21:59, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
nie nie kamieniołom na krakowie koło kopca kraka to co pisałem w dziale ciekawe miejsca |
|
|
IgroK |
Wysłany: Wto 21:57, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
a co to za kamieniołom bo chyba nie mówicie o "balatonie"? |
|
|
grawik |
Wysłany: Wto 20:28, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
jak bedizecie jechac do kamieniołomu to dajcie zanć na fona 601 286 318 dzinks. |
|
|
Van Hoover |
Wysłany: Wto 19:59, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
ja się na pewno nie wyrobie i nie wiem czy w ogole bede na spotkaniu, jak bede to bede, mam cos do zrobienia, jak cos to dam znac Michalowi na komorke |
|
|