Autor Wiadomość
Magus
PostWysłany: Pią 13:14, 25 Sty 2008    Temat postu:

Fakt
nOwy
PostWysłany: Pią 10:59, 25 Sty 2008    Temat postu:

Możliwe że przeoczyłeś ale nawet w tym temacie odpisałeś
Very Happy
Magus
PostWysłany: Pią 9:29, 25 Sty 2008    Temat postu:

nOwy napisał:
.
dopiero co dostaliśmy miejsce na spotkania, jeszcze ani raz tam z nas nikt nie była


Jakie miejsce, gdzie, kiedy .... chyba coś przeoczyłem Smile
nOwy
PostWysłany: Czw 23:09, 24 Sty 2008    Temat postu:

nigdy się wszystkim nie dogodzi...
dopiero co dostaliśmy miejsce na spotkania, jeszcze ani raz tam z nas nikt nie był a wy już chcecie studio, nie mówię że nie byłoby fajnie mieć własne studio ale poczekajmy jeszcze, nie od razu Rzym zbudowano, po malutku a do wszystkiego dojdziemy...

A skoro jest ciemnia a w niej sprzęt to Ci którzy chcą niech zeń korzystają o ile będzie taka możliwość a reszta nie musi. Ja z chęcią skorzystam, w końcu miałbym 100% wpływ na zrobione zdjęcie, od momentu zrodzenia się pomysłu do przelania na papier.
Magus
PostWysłany: Czw 21:58, 24 Sty 2008    Temat postu:

Van Hoover napisał:


Co do studia, to fajny pomysł. Jeśli się uda to na pewno będę dążył do tego aby taki pokój powstał. Oczywiście nie zależne jest to ode mnie.


Zróbmy spotkanie organizacyjne - można pomyśleć o jakiejś formie kółka, stowarzyszenia etc w jakimś dogodnym terminie dla wszystkich.

Jeśli myślisz poważnie o tym klubie, studiu itd i to ma trwać i coś dawać jestem w stanie trochę pomóc inni z pewnością również. Fajnie by było jakby to coś prężnie działało.
hevellius
PostWysłany: Czw 16:32, 24 Sty 2008    Temat postu:

A ja mam styczność z ciemnią i miałem okazję trochę w niej popracować, teraz ciężko bez tego i brakuje, ale jak chodzi o konflikt ciemnia vs studio to napiszę tak:

Magus obrzydza ciemnię jak dla mnie też za bardzo, ale obiektywnie patrząc ma rację:
1 ciemnia fajna sprawa ale tak na dobrą sprawę nie będzie tak używana jak studio
2. będzie przeznaczona tylko do analogowców, studio dla tych i dla tych.
3. jak już wcześniej pisałem, ciemnia to zdecydowanie mniejszy wydatek, co za tym idzie - do niej wam potrzebne parę rzeczy i łazienka, jak chcecie spróbować to nie będzie tyle zachodu, studia w domu sobie już tak łatwo nie zrobicie

tak więc myślmy praktycznie:)
Van Hoover
PostWysłany: Czw 16:31, 24 Sty 2008    Temat postu:

Widzę, że temat się bardzo rozwija Smile ma nawet swoich zwolenników i przeciwników, to dobrze. Byłem i rozmawiałem. Na razie z ciemnią będą problemy, bo z tego co mi mówił pan Antoni, to ciemni chyba nie będzie bo jest w remoncie, a po remoncie ma tam być inne pomieszczenie. Nie wiem ile mają pomieszczeń w MOKSiR'ze, mam nadzieję że dużo Smile Salę komputerową na pewno będziemy mieć, z kilkoma komputerami, więc fotografia cyfrowa na razie króluje. Co do fotografii analogowej, to jeszcze na pewno się dużo zmieni ale najpierw dobrze by było zrobić kilka spotkań grupowych i je omówić, czy to rzeczywiście ma jakiś sens. Bo w sumie ja nic nie pisałem, że mają być sponsorzy i będą dawać kasę na potrzebne nam rzeczy do wywoływania filmów itp. Sam tylko pytałem się czy w ogóle jest możliwość zrobienia pomieszczenia - ciemni. Ale jak będzie z dodatkami do tego to jeszcze nie wiem. Wiem tylko tyle, ze są jakieś pozostałości po ostatnim kółku fotograficznym Smile Ale co jest tego nie wiem.

Co do studia, to fajny pomysł. Jeśli się uda to na pewno będę dążył do tego aby taki pokój powstał. Oczywiście nie zależne jest to ode mnie.
Magus
PostWysłany: Czw 14:32, 24 Sty 2008    Temat postu:

artwont napisał:
zgadza sie analogi, w tym średni format są bardzo dostępne teraz.

Wiem dlaczego mówisz o średni formacie. Do zdjęć, które Ty robisz był by najodpowiedniejszy - ale tu juz pomału zaczyna sie zawodostwo.

Póki co robię zdjęcia dla własnej przyjemności. W moim przypadku odkąd mam analoga zapodziała mi się cyfra Wink

Robię zdjęcia nawet czymś wręcz przeciwnym do średniego formatu, a mianowicie fromatem połówkowym w stosunku do małego obrazka (aparat czajka). Odbitka 10x15 jest już w tym przypadku za duża.
Na jednym filmie można zrobić 72 klatki. Jakość z tego maleństwa jest niewarygodna, przynajmniej w moim odczuciu. Obiektyw Industar czyli kopia Tessara.

Ale czy wszystko musi być jebutne by było fajne. W malarstwie, z której wywodzi się przecież fotografia, doskonale funkcjonują miniatury.
Oczywiście, bardzo podobają mi się zdjęcia duże, wielkie i doskonałej jakości.

Jak widać jestem troszkę szurnięty i idę w przeciwnym kierunku niż większość, ale to mi właśnie odpowiada.
Przy okazji mam pewien mały rarytasik w mojej kolekcji, mianowicie aparat Horizont, który robi zdjęcia panoramiczne (obiektyw obraca sie o 180 st.) Ten dziwak robi klatki podwójnej wielkości.

itd itd itd


Horizont ma pole widzenia chyba 120 a nie 180 stopni?

Idąc tropem posiadania czegoś fajnego bo jest fajne to ja chciałbym Haskiego Xpana II
artwont
PostWysłany: Czw 14:25, 24 Sty 2008    Temat postu:

zgadza sie analogi, w tym średni format są bardzo dostępne teraz.

Wiem dlaczego mówisz o średni formacie. Do zdjęć, które Ty robisz był by najodpowiedniejszy - ale tu juz pomału zaczyna sie zawodostwo.

Póki co robię zdjęcia dla własnej przyjemności. W moim przypadku odkąd mam analoga zapodziała mi się cyfra Wink

Robię zdjęcia nawet czymś wręcz przeciwnym do średniego formatu, a mianowicie fromatem połówkowym w stosunku do małego obrazka (aparat czajka). Odbitka 10x15 jest już w tym przypadku za duża.
Na jednym filmie można zrobić 72 klatki. Jakość z tego maleństwa jest niewarygodna, przynajmniej w moim odczuciu. Obiektyw Industar czyli kopia Tessara.

Ale czy wszystko musi być jebutne by było fajne. W malarstwie, z której wywodzi się przecież fotografia, doskonale funkcjonują miniatury.
Oczywiście, bardzo podobają mi się zdjęcia duże, wielkie i doskonałej jakości.

Jak widać jestem troszkę szurnięty i idę w przeciwnym kierunku niż większość, ale to mi właśnie odpowiada.
Przy okazji mam pewien mały rarytasik w mojej kolekcji, mianowicie aparat Horizont, który robi zdjęcia panoramiczne (obiektyw obraca sie o 180 st.) Ten dziwak robi klatki podwójnej wielkości.

itd itd itd
Magus
PostWysłany: Czw 13:57, 24 Sty 2008    Temat postu:

Ok teraz wszystko kumam - spodoba Ci się bardzo na początku - pytanie tylko ile przetrwasz mając cyfrę pod ręką?

W sumie jak ktoś ma cyfrowy kompakty i lustro analogowe to rzeczywiście może mu się podobać uzyskany efekt.

Jak mam do wyboru dslr z matrycą jak klatka filmu i analoga to skutek jest taki, że analog gdzieś mi się.... zgubił Wink

Gdyby była ciemnia to... kupujcie średnie formaty - teraz kosztują grosze a efekty możliwe do osiągnięcia kasują oczekiwania nawet. IMHO nie ma sensu kupować teraz analoga małej klatki jak średnie formaty chodzą prawie za darmo.
artwont
PostWysłany: Czw 13:52, 24 Sty 2008    Temat postu:

nie byłem w ciemni, ale właśnie [b]dlatego[b] chcę jej spróbować !
Magus
PostWysłany: Czw 13:44, 24 Sty 2008    Temat postu:

artwont napisał:


A ciemnia to takie ciemne miejsce, gdzie jest człowiek sam, a po kątach przesuwają się tajemnicze cienie .... aż tu nagle .. Boże to ona !!! przerażająca duszyca - łapie cię za gardło i dusi, duusi.




Byłeś w ciemni kiedyś?


Ja nie obrzydzam, wręcz przeciwnie - jestem tylko realistą i wiem jak kończą teraz ciemnie Smile Większość osób po 10 rolkach filmu daje sobie spokój.

Ba - gdyby była Ciemnia to bym do niej zaglądną nawet Smile ale tak przyznaje się, wolę siedzieć w ciepłym miejscu z dobrym światłem z modelką (nagą lub ubraną) niż wdychać opary rodinalu Wink


Nie marudzę już wam o Ciemni - życzę powodzenia w ciemni i duuuużo zacięcia.

Co do Studia ... cóż, może kiedyś.


Na tę chwilę to cieszy mnie, ze w Chrzanowie jest jakaś foto inicjatywa ... bo myślałem chwilami, ze tylko ja tu fotografuję Wink
Rakken
PostWysłany: Czw 13:39, 24 Sty 2008    Temat postu:

eeee
artwont
PostWysłany: Czw 13:36, 24 Sty 2008    Temat postu:

ale o co chodzi??

jeżeli dom kultury ma sprzęt ma miejsce i che go udostępnić i jeszcze zasponsoruje kase na materiały, dodatkowo są chętni by sie w to bawić to w czym problem ?

Przecieę to nie jest na zasadzie wyboru ciemnia albo studio - mam racje?

Tak Magus obrzydzasz tą ciemnie, ze faktycznie już mi sienie chce na ten temat pisać. Rozumiem, że wolisz siedzieć w studio z fajnymi modelkami.

A ciemnia to takie ciemne miejsce, gdzie jest człowiek sam, a po kątach przesuwają się tajemnicze cienie .... aż tu nagle .. Boże to ona !!! przerażająca duszyca - łapie cię za gardło i dusi, duusi.

Krzyczysz, wołasz, ale tylko słyszysz wesołe głosy kolegów dobiegające ze studia.
W myślach przeklinasz ten dzień, w którym tak niefortunnie zgodziłeś się na tą cholerną ciemnię.
Magus
PostWysłany: Czw 13:20, 24 Sty 2008    Temat postu:

nOwy napisał:
Magus do wywoływania filmów w procesie C-41 nie wystarczy koreks Very Happy żeby wywoływać tą metodą trzeba do aparatu założyć film którym da się tak wywoływać zdjęcia. lepiej mieć własną ciemnię niż nie mieć nic Very Happy


To wy C-41 chcecie robić Wink NO to rzeczywiście wkręcam film w procesor i czekam, aż wyjdzie z drugiej strony - wspaniała zabawa Wink

zonkinho napisał:
Studio ma pierwszeństwo. Więcej osób z tego skorzysta.


Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group