 Wysłany: Śro 11:13, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
| nie moja wina, że takie teksty same mi się znajdują
podajcie jakieś cytaty na temat wyższości cyfry nad anologiem, chętnie poczytam |
|
| Wysłany: Śro 10:40, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
 twoje kolejne zakusy na rozpętanie wojenki .
Mam nadzieję że widziałeś zdjęcia obu panów których cytujesz, obrazy przez nich tworzone są nad wyraz ciekawe. Jednak to że wybrali platformę analogową (pozwól że tak to wyrażę) było zapewne świadomym wyborem w drodze do tego co chcą tworzyć. Spójrz na zdjęcia Pawła Żaka, cechuje je pewien smak który jest potęgowany przez właśnie tą niedoskonałość kliszy i obiektywu. Na cyfrze musiałby siedzieć nad PS-em zeby takie efekty osiagnać, a tak to sobie siedzi w ciemni. Jednak podkreślę że analog i cyfra to dwie różne drogi, zależy co chce się robić. |
|
| Wysłany: Śro 9:44, 09 Lip 2008 Temat postu: znalezione w sieci |
|
| " Mnie się wydaje, że dążenie do perfekcji obrazu poprzez komputer zabija obraz. To, co nie jest perfekcyjne, silniej działa, niż to, co jest idealne, nie ma tej siły, jest sztuczne (...). Drugie niebezpieczeństwo to utrata wrażliwości. Ktoś zaczyna się tym bawić, ale nie czuje, jak to działa na niego i na innych ludzi. I trzecia sprawa, to może brzmieć naiwnie, ale te piksele nie mają najlepszego na nas wpływu. Bo jak ja siedzę długo przed monitorem, a potem patrzę na rzeczywistość, którą chcę sfotografować, to tracę trochę wrażliwość i muszę czekać kilka dni aż to wróci. Sam kontakt z pikselami jest niebezpieczny .- Marian Schmidt www (Tomasz Ferenc Fotografia. Dyletanci, amatorzy i artyści. Łódź 2004)
Mam wrażenie, że ci, którzy fotografują cyfrowo, fotografują bardzo dużo i odkładają moment wyboru najlepszych zdjęć, w pewnym sensie odsuwają od siebie taką konieczność kontaktu z rzeczywistością. Trzeba rejestrować, a wybór będzie później. Ta taniość powoduje, że z mniejszym namysłem robią i z mniejszym namysłem pokazują. Pokazują za to więcej, ponieważ mniej kosztuje wytworzenie tych obrazków. Jesteśmy zasypywani obrazkami i to rodzi niebezpieczeństwo nieważności jakichkolwiek obrazów. To jest bardzo niedobre z punktu widzenia społecznego (...). - Paweł Żak > Tomasz Ferenc Fotografia. Dyletanci, amatorzy i artyści, Łódź 2004 " |
|