Autor Wiadomość
zonkinho
PostWysłany: Pią 20:14, 18 Lip 2008    Temat postu:

Tak jak przy ognisku i na to się bym pisał chętnie. Smile
IgroK
PostWysłany: Pią 16:34, 18 Lip 2008    Temat postu:

westu ja nieslyszalem ;>.. moja strata...
ja jestem b. chętny na kilkudniowy wypad problem w tym ze zapewne bedziecie chciali pchac sie w gory a ja nanie mam uczulenie (efekt przecpania... dluga historia)... a co do kraka to byla tylko orietacyjna propozycja ba " propoźića"... ja w kraku tez bywam czesto zwlaszcza jezeli chodzi o chlanie i tanczenie do dobrej muzy ale niezmienia to faktu ze w kraku jak w innym duzym miescie jest mase dobrych sytuacji do focenia problem polega na ich dostrzezeniu, krakow to nie tylko architektora... choc akurat dla mnie jezeli pomine caloksztalt fotografii to krakow lubie tylko za architektore i jezz rock'a Razz
Van Hoover
PostWysłany: Pią 13:43, 18 Lip 2008    Temat postu:

No ja raczej na weekendowy plener odpadam, nie dam rady tak jechać. Mówiłem wam na plenerku spotkaniowym, że 26 lipca mam wolne, no niestety nie mam, mam wyjazd, teraz już wiem. Ale nic nie staje na przeszkodzie byście sami mogli jechać gdzieś Smile
Lithia
PostWysłany: Pią 13:03, 18 Lip 2008    Temat postu:

Popieram Rakkena i Darka Very Happy .

Ja do Krakowa jestem nastawiona średnio chyba jedynie pod kątem architektury która w sumie też mi już bokiem wychodzi Wink . Kraków jest dobry ale żeby posiedzieć w fajnej knajpie przy dobrej muzyce Razz .
westu
PostWysłany: Pią 10:55, 18 Lip 2008    Temat postu:

No ja w ten weekend jade do Żywca, nikt nie chciał jechać Razz
davidgray
PostWysłany: Pią 9:43, 18 Lip 2008    Temat postu:

ja chyba nie musze pisac ze sie pisze Very Happy
Rakken
PostWysłany: Pią 9:42, 18 Lip 2008    Temat postu:

No to też jest niezła myśl, warto się zastanowić nad tym.

Niech się wpisują Ci którzy są chętni.
Ja się piszę. Termin po 16 sierpnia.
davidgray
PostWysłany: Pią 9:30, 18 Lip 2008    Temat postu:

a moze zrobmy sobie weekendowy plenerek ????? np jedzmy gdzies w piatek na wieczor gdzies w trase owczesnie zaplanowana z namiotami lub innymi wigwamami nocujemy w plenerze rano wstajemy idziemy co zwiedzac focic itp, pod wieczor oczywiscie ognicho piwko i te sprawy a w niedziele rano jak sie wstanie powoli zmierzac ku domowi. Co wy na to???. Ja osobiscie mialbym czas wolny dopiero po 16 sierpnia, bo teraz mam sprawy zwiazane z weselem i nie dam zabardzo rady.
IgroK
PostWysłany: Pią 2:06, 18 Lip 2008    Temat postu: plener całodniowy...

jak napisałem w temacie o ognisku ( http://www.chkfa.fora.pl/rozmowy-towarzyskie,33/misja-ognicho,756.html#10044 )
na ostatnim plenerze padły 2 pomysły, oto drugi z nich. o ile dobrze pamiętam Van Hoover wyskoczył z pomysłem dłuższego pleneru np. Kraków. mnie się owa koncepcja podoba zarówno co do miejsca jaki i samej idei dniowego pleneru ale dobrze wiem, że każdy ma różne pomysły i możliwości... tak więc jeżeli komuś owa koncepcja się podoba lub nie to może to jest dobre miejsce by tu dojść do konsensusu... przynajmniej będzie wiadomo czy jest szansa by coś się z tego urodziło...
jjeżeli o mnie chodzi to wypadało by się skoczyć na jakiś plenerek, tak do 100km w jedna stronę bo dalej to czarno widzę :>

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group