Jay Delano - Koncert

hevellius

To drugi reportaż w życiu więc raczej cudów nie ma ale będzie ich więcej więc co jakiś czas będę wrzucał nowe

Koncert odbył się w warszawskim Club Mirage w Pałacu kultury:

Wcześniej disko błysko i naćpane nastolatki:D

nawet ktoś zrobił sobie wieczór panieński

niektóre panie rozmawiały spokojnie lożach przy drinkach i trancowej muzyce

Niektóre bawiły się na parkiecie wyrywane przez machos o ponętnym spojrzeniu Jamesa Bonda Very Happy

DJ robił wszystko co mógł aby zapewnić dobrą zabawę

I również miał dobry humor

Mamo, zgubiłam się, nadmiar ludzi czy alkoholu?

Ten pan demonstrował nowy zagraniczny taniec zwany PseudoBreake, na który wyrywał wszystkie sztuki na parkiecie

W końcu panie również wyszły na parkiet

Aż w końcu pokazał się obiekt westchnień wszystkich nastolatek(podobno leciał w radiu i stąd go znały)

Jay bardzo wczuł się w swoje zadanie jak przystało na prawdziwego artystę

Nawet trochę popozował Smile

Po 45 minutach było po koncercie, chyba klub poskąpił kasy żeby dać więcej przyjemności młodym wielbicielkom, ale za to mogły one zrobić sobie fotki ze swym idolem