2008-05-28 Szpitalik w Myślachowicach, ZPP w Młoszowej

IgroK

makkak- właśnie sie się zastanawiałem co wyjdzie z tego twojego "dmuchanego" pomysłu i widzę, że trafiłeś w 10. poza tym te portrety to mistrzostwo.

cez- jakiego szkła używałeś ta ostrość mnie powala. dołączam się do pytania-gdzieś ty te buty wynalazł? ;>

bogmen- za to uzyskałeś rewelacyjną perspektywę... naprawdę szkoda że nie pojechałeś z nami dalej...

Van- to obniżenie saturacji (bo podejrzewam, że tak osiągnąłeś owy efekt kolorów) to był kolejny szczał w 10. ta fota twoja ostatnia to się świetnie wbiła w atmosferę miejsca- oto człek w szpitalu chorób zakaźnych który złapał jedną z chorób i stał sie zombi :>

Rakken- co ja tu będę gadał, jesteś bogiem i tyle... aaa 3 i 7 to po prostu nokaut...

ufff trochę to trwało zanim udało mi się uratować te mniej spaprane zdjęcia :> oceńcie sami co z tego wyszło.
nie chciało mi się babrać z linkami więc wszystko wstawiłem w jeden album:
[link widoczny dla zalogowanych]
I tu moje pytanie- czy wszyscy obecni na fotach wyrażają zgodę na publikacje tych fotek na devianci i digarcie? (na orale.pl i tak już są Razz

)...

Lithia

Zabiłeś mnie zdjęciem z Rakkenem wsyśniętym w strych Laughing

.

Jak się jutro wreszcie wezmę i zeskanuję swoje to wrzucę.

IgroK

;> zdjęcie nazwałem- "prawdziwy facet"... ;p podtekst bardzo sexistowski :>

Rakken

No wsysło mnie w strych na chwilę, podejrzewałem że ktoś to wykorzysta Razz

IgroK - 7 fajnie wyszla Very Happy

Lithia

Było tam coś godnego uwagi w ogóle? O ile było cokolwiek widać Wink

.

Rakken

Było widać było, niezłe miejsce na zdjęcie z pomysłem taki strych, bale podtrzymujące dach itp
Tylko że spore ryzyko zawalenia się szczególnie w miejscu gdzie się paliło.

Lithia

Wszystkie zdjęcia lecą mi w boki. Kadrując miałam wrażenie, że wszystko jest prosto więc może w momencie naciskania spustu przechylałam aparat Rolling Eyes

. To nie jest nie do zrobienia bo mając program można obrócić ale jedyne co mam na komputerze to Paint więc Laughing

.
I oczywiście nieodłączne smugi od skanera.
Są różnej wielkości ponieważ zmniejszałam na zasadzie "kopiuj obraz na monitorze".

1.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

2.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

3. to najbardziej mi się podoba.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

4.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

5.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

6.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

7. Rakken, chciałeś się zobaczyć więc proszę Very Happy

(ostrość chyba gdzieś uciekła).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

8.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ogólnie rzecz ujmując raczej mi nie poszło Laughing

.

IgroK

przaśne te foteczki, szkoda że skanowanie tak wiele odbiera...

Van Hoover

mnie się Lithia podobaą twoje zdjęcia, mnie też czasami zdjęcia wyjdą krzywe ale poprawiam na pr. graficznym Smile

Lithia

A ja mam wrażenie, że mogło być lepiej. Może dlatego, że to kolor a ja od tylu lat robię BW. W każdym razie nie podchodzą mi tak jakby mogły Laughing

.

Mój jedyny "program graficzny" to Paint Razz

.

IgroK

zdjęcia są naprawdę fajne ... kolory są tu średnie bo jak mniemam wynika to z niedoskonałości skanera. fakt 1 zdjęcie wypadało by wyprostować zwłaszcza że to jedno z najlepszych...
co do programu to imho paint to stanowczo za mało, no niestet, takie czasy że trzeba się któregoś z bardziej rozbudowanych programów nauczyć choćby w stopniu podstawowym... a co do analogowej fotografii- dłuższy temat ale w dzisiejszych czasach jest to raczej kolejny etap w rozwoju po opanowaniu fotografii cyfrowej...

Lithia

IgroK, ale ja nigdy nie robiłam zdjęć cyfrówką i raczej dalej pójdę drogą analogów - jedynie przesiądę się na jakąś inną lustrzankę Laughing

.

Rakken

I jakiś skaner lepszy by się przydał, bo się przez niego wiele traci.

Co do zdjęć to fajne, szczególnie 4.
A od 5 w dół stanowczo zbyt szerokie ujęcia.

IgroK

Lithia

Ale dlaczego się tak przejąłeś Laughing

.
Wcale nie uważam, że tracę cokolwiek nie robiąc cyfrówką a cała kwestia polega na tym, że może faktycznie muszę zapłacić najpierw za kliszę a później za wywołanie ale w ten sposób uczę się jak najlepiej zagospodarowywać te 36 klatek i nad każdym kadrem zastanawiam się kilka razy (oczywiście jeśli wiem, że mogę sobie na to pozwolić) - może nie opłacalne z perspektywy czasowej ale uczy także dużo pokory Wink

bo w końcu nie każde zdjęcie musi wyjść jeśli się coś źle zrobiło a to też mobilizuje na raz następny.
A skan to tylko kopia tego co mam w oryginale namacalnie na papierze Wink

(wiem, wiem z cyfry też można zrobić wydruk ale to już wtedy będzie kopia oryginału, który jest w formie cyfrowej - nie wiem czy mnie zrozumiesz bo zagmatwałam).
A poza tym uważam, że cyfra i analog to 2 bardzo różne sprawy, niby cel sprowadza się do tego samego ale tu też można by było trochę to rozważyć Wink

.

Skaner faktycznie chyba już mi się powoli zajeżdża ale na dobrą sprawę całkowicie do mnie nie należy, więc moje uwywnętrzniania nic by nie dały. A nie robiłam przy nich nic ponieważ jeszcze nie mam programu (a nie wiedziałam, że będzie taka sytuacja ze skanerem) - w sumie to nie potrzebowałam żadnego bo zdjęć nigdzie wcześniej nie umieszczałam.

Chyba trochę nie po polsku (albo skrótami myślowymi) ale późna godzina już wybiła.
I już mnie tak na tą cyfrę nie przestawiaj Laughing

.