Jutrzejsze spotkanie...

Van Hoover · Wysłany: Śro 20:46, 12 Mar 2008 Temat postu:

No do mnie tez to nie trafia ale moze na innych spotkaniach bedzie lepiej

brownman · Wysłany: Śro 20:50, 12 Mar 2008 Temat postu:

pokazywał zdjęcia z pielgrzymki do hiszpani które w 98% nie były ciekawe pod zadnym względem. (jednyie jedenego starszego pana który pytał się ile ta wycieczka go kosztowała w euro) poruszał temat sposobu patrzenia na fotografie i jego rózne aspekty. które chyba każdemu sa w większym lub mniejszym stopniu każdemu znane. choc moge sie mylic. Aha temat cyfra a analog, gdzie zachwycał sie nad analogami ale chyba to tak juz z wiekiem jest. bo jedynym konkretnym argumentem było że przy cyfrze wydruki 6m na 3m sa duzym problemem. A nad reszta niech wypowie sie reszta, bo ja mam dzis nie za dobry dzień na rozpisywanie sie ;p

Van Hoover · Wysłany: Śro 21:14, 12 Mar 2008 Temat postu:

Moje fotki ze spotkania z Panem Jakubem Byrczkiem:

1.
[link widoczny dla zalogowanych]

2.

[link widoczny dla zalogowanych]

3.

[link widoczny dla zalogowanych]

4.

[link widoczny dla zalogowanych]

i jego fotografie z podróży po Hiszpanii

1.

[link widoczny dla zalogowanych]

2.

[link widoczny dla zalogowanych]

3.

[link widoczny dla zalogowanych]

davidgray · Wysłany: Śro 21:20, 12 Mar 2008 Temat postu:

teraz widzisz co mozna kitem zdzialac Very Happy

hevellius · Wysłany: Śro 21:42, 12 Mar 2008 Temat postu:

nie no sorry ale takie fotki to ja po tygodniu trzymania aparatu po 4 latach robiłem :/

i ten koleś ma co miesiąc przyjeżdżać i uczyć zasad fotografii? Mam nadzieję że Robert akurat najbardziej dupiaste uchwycił na tym rzutniku bo jak nie to tragedia

bogmen · Wysłany: Śro 21:56, 12 Mar 2008 Temat postu:

hevellius - wiekoszsc takich nam zaprezentowal z pielgrzymki

brownman · Wysłany: Śro 22:04, 12 Mar 2008 Temat postu:

W sumie to nic nie zaprezentował. nawet nie wiem po ch.. nam pokazywal zdjecia z wycieczki :/ jest to dla mnie nie pojęte. Zamiast pokazac cos ciekawego, jakies zdjecia z analoga z koro na takim podobno robi...

zonkinho · Wysłany: Śro 22:08, 12 Mar 2008 Temat postu:

Haha widzę, że mnie ominęła świetna zabawa. Very Happy

brownman · Wysłany: Śro 22:13, 12 Mar 2008 Temat postu:

Ta a Robert zrobił przypał i wyszły mu na zdjęciach przepały :p

davidgray · Wysłany: Śro 22:22, 12 Mar 2008 Temat postu:

a na tych zdjeciach wyglada jak Donald Sutherland Very Happy

brownman · Wysłany: Śro 22:52, 12 Mar 2008 Temat postu:

eee a kto to taki :p

bogmen · Wysłany: Śro 22:58, 12 Mar 2008 Temat postu:

hehe
aktor

nOwy · Wysłany: Czw 6:54, 13 Mar 2008 Temat postu:

Robert jakbyś polara zamontował to by nie było przepałów Very Happy

a swoją drogą to najlepsze zdjęcia to miał tego drzewa koncept trafiony w 10.

artwont · Wysłany: Czw 7:28, 13 Mar 2008 Temat postu:

faktycznie szkło do kitu

Byrczek gdzieś do połowy mówił składnie i w miarę z sensem później się pogubił i zapowietrzył , w końcu postanowił pokazac zdjecia z wycieczki. Zdjecia, krótko mówiąc, ... to już koledzy pisali.

Byrczek to taki belfer, trzeba jednak umieć wyłapać o co mu chodzi

z ciakwszych rzeczy które warto wpsomnieć z tego wykładu to moim zdaniem:

- trzeba wpierw pomyśleć nad zdjęciem a potem je robić, gdyż fotografia oddaje tylko wycinek rzeczywistości, który dodatkowo nie wpełni oddaje jej rzeczywisty kształt (kolory, kontrast itd)
NIby to wszyscy wiedzą, ale głębsze zastanowienie nad tym problemem było by wskazane

- zaskakujace było dla mnie stwierdzenie, ze nośniki cyfrowe są trwałe (obecnie) w granicach 50 lat. Nie wiem czy to prawda. Jezeli tak, to róbcie szybko odbitki na papierze

- nie jestem pewny czy wszyscy sobie zdają sprawę że zdjecie z analoga, a z cyfry to już w ogóle, tylko w niewielkim stopniu oddaje kontrasty, rozpietość tonalną, czy barwę. Oczywiście wszyscy to poprawiają w szopie, bo zdjecia jakieś "nie tego", ale nikt się nad tym głębiej nie zastanawia.
Po tej uwadze, warto by się zastanowić jak powstaje obraz, jak są odwzorowywane kolory itp. Taka wiedza dużo potem ułatwia, szczególnie podczas druku

na marginesie, zoomowanie pogarsza jakość. Nie bez powowdu profesjonaliści mają "stałki" w torbach, a nie jeden zoom.

Rakken · Wysłany: Czw 9:26, 13 Mar 2008 Temat postu:

Pozwolę sobie odnieść się do twojej wypowiedzi artwont

Te 50 lat w nośnikach cyfrowych (to bajka) większość ludzi kupuje byle jakie CD/DVD a one przykro mi bardzo powyżej 5lat mają ciężko wytrzymać. (Dobrze jest kupować płytki przeznaczone do archiwizacji danych wtedy może te 50 lat wytrzymają (tak że odbitki owszem robić wypadałoby)